Co spakować na wakacje – praktyczne wskazówki
Pakowanie może być prawdziwym utrapieniem, ale nie musi 😉
Muszę przyznać, że jakiś czas temu pakowanie było także dla mnie wyzwaniem i kosztowało mnie sporo stresu. Często nie mogłam się zdecydować co zabrać. Wydawało mi się koniecznym zabranie “jeszcze tamtej sukienki”, szczególnie wtedy kiedy mogłam zapakować się w dużą walizkę. A a na końcu wyjazdu okazywało się, że połowy ubrań i tak nie włożyłam ani razu.
Wystarczy ciut wcześniej przemyśleć temat i przygotować się pamiętając o kilku najważniejszych zasadach.
Dzisiaj jestem sobie wdzięczna, że przekonałam się do minimalistycznego podejścia w pakowaniu, bo dzięki niemu czynię to niemal na “autopilocie”.
Dzielę się więc swoimi sprawdzonymi sposobami i czekam na Wasze 😉
Musisz wiedzieć, że nie ma uniwersalnej metody pakowania.
Najważniejsze jest to, aby po prostu dostosować bagaż do podróży, podczas której ma nam służyć.
Dlatego przed rozpoczęciem pakowania warto odpowiedzieć sobie na kluczowe pytania:
1. Gdzie jadę (miejsce, kultura, obyczaje, warunki klimatyczne: temperatura dzień, noc, opady, wiatr itp., gdzie będę mieszkać: hotel, domek nad jeziorem, namiot itp.)?
W przypadku krajów muzułmańskich oraz części krajów azjatyckich, lepiej zrezygnować z odzieży odsłaniającej ramiona, dekolt czy uda, a przynajmniej w przypadku kobiet mieć coś, czym można się zakryć. To po pierwsze wyraz szacunku dla obcej kultury, a po drugie – ułatwienie sobie życia, gdyż można spotkać się z przykrą niespodzianką, że np nie zostaniemy wpuszczeni do muzeum, restauracji.
Warto przed wyjazdem sprawdzić warunki klimatyczne, jakie zastaniemy w okresie naszej podróży. Nie warto pakować ciepłych swetrów jadąc do miejsca, gdzie temperatura dobowa waha się w granicach 35-22 °C i opadów oraz silnych wiatrów brak.
Jeżeli będziesz podróżować w klimatyzowanych środkach transportu lub wieczory są wyjątkowo chłodne lub wietrzne, zabierz ze sobą koniecznie coś cieplejszego.
Zwróć uwagę także czy wybrane ubrania, są wykonane z odpowiednio lekkich i oddychających tkanin. Sprawdź, dla swojego termicznego komfortu, grubość i gęstość splotu materiału.
To gdzie będziesz mieszkać, to również istotna sprawa. Chociażby z uwagi na fakt czy rzeczy, które chcesz zabrać ze sobą wymagają przed ich założeniem prasowania. Warto pomyśleć także o ręcznikach toaletowych, ręczniku plażowym oraz kosmetykach, których poza dobrze wyposażonym hotelem raczej nigdzie nie uświadczysz.
2. Rodzaj aktywności jaki na wyjeździe będziesz uskuteczniać: beztroskie “leniuchowanie”, spotkania biznesowe, intensywne zwiedzanie …?
Rodzaj wyjazdu jest jednym z najważniejszych kierunkowskazów naszych walizkowych wyborów. Planując intensywne zwiedzanie i przemieszczanie się z miejsca na miejsce, spodnie w kant i ekstrawaganckie buty, mogą okazać się zbędne. Podczas wyjazdu biznesowego z kolei, być może strój plażowy możesz pominąć w pakowaniu.
3. Na jak długo jadę?
Odpowiedź na to pytanie oznacza przede wszystkim ilość ubrań, bo tygodniowa podróż to nie wyprawa na koniec świata i naprawdę można zapakować się do małej walizki 😉 Jeżeli jakiś wyjazd odbiega od mojej podróżniczej normy, oczywiście dostosowuję swój bagaż, ale generalnie trzymam się tych samych zasad.
Oto kilka sprawdzonych przeze mnie patentów na pakowanie
-
Jak najmniejszy bagaż
Wybór walizki, torby czy plecaka to jeden z ważniejszych kroków. Najlepsza zasada jest taka – im mniejszy bagaż, tym lepiej. Mając ograniczoną przestrzeń do zagospodarowania, trzy razy zastanowisz się nad każdym dodatkowym sweterkiem. Warto zadbać także o to, aby sama nasza walizka czy plecak nie ważyły zbyt dużo. Lekkie, porządne modele dobrych firm odciążą Twój kręgosłup.
-
Sprawdzone ubrania
Ja zabieram raczej te same ubrania, w których chodzę na co dzień. Nie warto pakować rzeczy, które nie zostały przetesowane np nowe obuwie, bo może okazać się niewygodne w podróży.
-
Spójna podróżna garderoba
Ubrania, które ze sobą zabieramy powinny tworzyć sensowną całość i łatwo się ze sobą zestawiać na wiele sposobów. Główna zasada zapożyczona z kapsuły – jest taka, że do 1 dołu garderoby warto mieć 3-4 pasujące góry, bo te wymagają częstszej wymiany.
Optymalnie gdy każdy dół pasuje do każdej góry, każde buty do każdego dołu itp. Wtedy masz ten luksus, że po wstaniu rano, ubierając się wyciągasz cokolwiek z szafy i zawsze masz pewność, że dobrze to razem wygląda
-
Kosmetyki – im mniej tym lepiej
Często to one są odpowiedzialne za rozmiary i wagę naszego bagażu. Na szczęście jest to też obszar, gdzie zupełnie bezboleśnie możemy najwięcej zaoszczędzić. Opcji jest mnóstwo. Jeżeli wyjazd jest krótki, warto jest zabrać miniaturowe wersje kosmetyków albo przelać kosmetyki do mini-buteleczek. Możesz też ograniczyć liczbę zabieranych produktów kupując te mające kilka funkcji np szampon z odżywką.
-
Lista stałych elementów
Warto przygotować listę rzeczy, które jeżdżą z nami wszędzie: telefon, aparat, ładowarki, słuchawki, płyny do soczewek, regularnie przyjmowane leki, japonki, dokumenty itp.
A oto moja przykładowa walizka
Dla przykładu na 7 dniową wyprawę w ciepły klimat, z intensywnym zwiedzaniem i przemieszczaniem się samochodem z miejsca na miejsce zabieram:
- bielizna na 7 dni,
- t-shirt – 7 sztuk (nie będzie czasu na pranie),
- krótkie spodenki,
- spódniczka,
- koszula/bluzka z długim rękawem,
- strój plażowy,
- pareo,
- nakrycie głowy (najczęściej kapelusz),
- wygodne sandały i klapki.
Do tego zegarek, kolczyki i najczęściej bransoletka i powstaje mnóstwo kombinacji, od zupełnie codziennych po całkiem wyjściowe.
Moim zdaniem nie warto też zabierać w podróż niczego, czego na co dzień nie używacie leków na zapas i innych przedmiotów “na wszelki wypadek” bo zawsze można je kupić …no chyba, że wybierasz się na miesiąc do amazońskiej dżungli 😉
Podziel się proszę w komentarzu swoim sposobem na sprawne pakowanie. A ja trzymam kciuki za Twoje udane wyjazdy 🙂
Odpowiedź na te trzy pytania wydaję się być kluczowa, zdarzyło mi się że nie do końca zagłębiłam się w warunki pogodowe i miałam kłopot na wyjeździe.